Opcje widoku
Ikona powiększania tekstu
Powiększ tekst
Ikona pomniejszania tekstu
Pomniejsz tekst
Ikona zmiany kontrastu
Kontrast
Ikona podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Odnośnik do Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Resetowanie ustawień
Reset

Dzień Dziecka po raz piąty!

Dzień Dziecka po raz piąty!

W Dzień Dziecka, jak każe tradycja LO nr IV, nauczyciele opowiadają uczniom bajkę. W tym roku zaprezentowali „Kopciuszka” – w nowej, współczesnej odsłonie.

 

W rolę tytułową z typową dla niej empatią wcieliła się (pierwszy raz w sukience!) profesor Kaleta. Jej zazdrosne przyrodnie siostry to profesorki KucharskaPodoba. Panie zadały sobie niemało trudu, aby przekonywująco wypaść w roli panny zezowatej i piegowatej oraz panny pryszczatej. Udało się! Profesjonalizm ukrył naturalny wdzięk! A Kopciuszek zagrał na nosie zarówno siostrzyczkom – brzydulkom,  jak i całkiem urodziwej, ale okrutnie złej macosze (w tej roli prof. Wojciechowska, dla niepoznaki – cała w bieli), robiąc furorę na balu wydanym przez poczciwego króla (niezastąpionego pana Rudzkego) dla marzącego o słodkościach małżeństwa (oj, naiwny, naiwny!!) synalka (Tu: niezrównany prof. Bogdanowicz! Gdybyście słyszeli te westchnienia uczennic! Gdybyście widzieli te całusy posyłane z sali!). Ach, co to była za impreza! Jakie zacne towarzystwo! Jakie słynne z urody i koneksji damy ją zaszczyciły! Wymienię jedynie najznaczniejsze: baronessę Iwonę z Krainy Poetyki; madame Elżbietę – crème de la crème hiszpańskiej krainy, dumę Czarnolasu – markizę Maurę, mistrzynię gier sportowych lady von Kostkę czy szlachciankę Aleksandrę, co świat zna jak nikt. Na nic się jednak zdał urok i polor tych dam, na nic tęskne spojrzenia Patrycji, Mai, Tatiany czy Anastazji! Królewicz widział tylko Kopciuszka, tylko jemu pragnął oddać i serce, i dłoń! Ta mu jednak uciekła, pomna przestróg bardzo dobrej wróżki (w którą przeistoczyła się tak udatnie, że widzowie przecierali oczy ze zdumienia prof. Jagielska)… Od czegóż jednak są tajne służby! Panowie w czerni (profesorowie Rakowski i Mospan) przedzierali się przez tłum przekupniów (w tym prof. Strzelczyka w aksamitnym tużurku, z naręczem bajecznie kolorowych szali czy prof. Kulik – nachalnego lodziarza w białym uniformie) i kupujących, nawiedzali szkolne aule i prywatne domy… Przymierzali, przymierzali maleńki (sic!) bucik, aż znaleźli i przywiedli królewiczowi oblubienicę. Ach, co to była za radość, co za huczny ślub! Cała aula (z wyjątkiem Michaela z III E) ruszyła w tany! A śpiewała sama SANAH (Ewa Jakubiak) wespół w zespół z VITO BAMBINO (Hubert Walicki)!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Aby widzowie nie pogubili się w ważnych datach i zdarzeniach (jak to uczniowie mają w zwyczaju), zapowiadał je po kilkakroć herold (prof. Zawiślak) i po kilkakroć zmieniał stroje (Armani, Hugo Boss, Lagerfeld, Versace…), a komentowały werbalnie i niewerbalnie profesorki TarnowskaKrużycka.

 

Spektakl wyreżyserował  mistrz Przemysław Mospan – uznany animator wielu wybitnych realizacji teatralnych. 

 

Realizatorzy dziękują Krzysztofowi Szczepańskiemu za obsługę audio-wideo.  Film wkrótce na YouTubie. Przeżyjmy to  jeszcze raz!

 

(ab)

Data dodania: 2025-06-23 13:24:14
Data edycji: 2025-06-25 10:18:07
Ilość wyświetleń: 236

E-CZYTELNIA

INTEGRO (katalog on-line)
Zobacz

KOMUNIKATY

- dostępna jest archiwalna strona szkoły (zakładka SZKOŁA)
Zobacz

Kalendarz

Klasy

Przejdź na stronę swojej klasy zobacz najnowsze wpisy i bądź na bieżąco!
Zobacz
Bądź z nami
aktualności i informacje
Biuletynu Informacji PublicznejTłumacz języka migowego
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej
Tłumacz języka migowego