Dzieci PRL-u to hasło tegorocznego pikniku historycznego.
W pięknych okolicznościach przyrody i wśród średniowiecznej architektury poznawaliśmy życie dzieci i młodzieży... w czasach PRL-u.
Gry i zabawy podwórkowe pozwoliły nam odkryć, jak to jest bawić się z rówieśnikami bez pośrednictwa technologii. Było mnóstwo śmiechu, śpiewania, gonitw. Odkrywaliśmy tajniki gry w gumę, dwa ognie. Bawiliśmy się w Mam chusteczkę haftowaną i Baba Jaga patrzy. Była też kajakowa wycieczka, wieczorem zaś tańczyliśmy w rytm piosenek PRL-u.
Dodatkową atrakcją był przelotny deszcz, który skutecznie nas zmoczył. Tego dnia płonące ognisko służyło nam za kuchnię i suszarnię polową. Noc w namiotach nie dla wszystkich okazała się przyjemna. Brak karimat i zmiennej odzieży przysporzyło niemało kłopotów. Ale duch solidarności nie zginął, i w takim czy innym namiocie, we własnych lub cudzych bluzach, dotrwaliśmy do rana.
Było wspaniale!
Zdjęcia Beata Kulik i Jakub Bogdanowicz
50–430 Wrocław
ul. Stacha Świstackiego 12–14